Nie, jeszcze nie..Może taki ptaszek mi przyniesie...Ale koniecznie musi mieć takie nauszniki : ) Cudo!
masakrycznie CUDNY!!
Świetny jest ;)
az sie mordka usmiecha:)))
Jemiołek boski:)
Cudeńko małe ... tylko się całować kiedy On nad głową ... hihihi
Ale slodziak;)
Cudny jest!:*
U mnie nigdy nie wisi. Zapraszam niebieskiego brata latacza i będzie wisieć cały rok :)
śliczny on jest:)
U nasz też jeszcze nie ma jemioły. Szczerze powiem, nawet o niej nie pomyśleliśmy. Dzięki za przypomnienie. A jemiołek, a sądząc po nausznikach jemiołka - SUPER!
Cudny, kocham te Twoje ptasie nauszniki :)
fantastyczny , a mozna sie pod nim całować?dorcia
Śliczny:)
Bardzo podobają mi się ptaszki z Twojego bloga :)Pozdrawiam
Nie, jeszcze nie..Może taki ptaszek mi przyniesie...Ale koniecznie musi mieć takie nauszniki : ) Cudo!
OdpowiedzUsuńmasakrycznie CUDNY!!
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ;)
OdpowiedzUsuńaz sie mordka usmiecha:)))
OdpowiedzUsuńJemiołek boski:)
OdpowiedzUsuńCudeńko małe ... tylko się całować kiedy On nad głową ... hihihi
OdpowiedzUsuńAle slodziak;)
OdpowiedzUsuńCudny jest!:*
OdpowiedzUsuńU mnie nigdy nie wisi.
OdpowiedzUsuńZapraszam niebieskiego brata latacza i będzie wisieć cały rok :)
śliczny on jest:)
OdpowiedzUsuńU nasz też jeszcze nie ma jemioły. Szczerze powiem, nawet o niej nie pomyśleliśmy. Dzięki za przypomnienie. A jemiołek, a sądząc po nausznikach jemiołka - SUPER!
OdpowiedzUsuńCudny, kocham te Twoje ptasie nauszniki :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny , a mozna sie pod nim całować?
OdpowiedzUsuńdorcia
Śliczny:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się ptaszki z Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam